Piłkarski pojedynek "GIGANTÓW"
Treść
Walka o każdą piłkę, zaangażowanie i emocje jak na największych arenach piłkarskich świata. O tym, że to nie finał Champions League przypominały tylko znajome mury hali sportowej w Gródku nad Dunajcem oraz... wzrost piłkarzy. Mecz "Orlików" z Przydonicy ze swoimi rówieśnikami z Gródka nad Dunajcem zakończył się sprawiedliwym remisem 2:2.
Walka o każdą piłkę, zaangażowanie i emocje jak na największych arenach piłkarskich świata. O tym, że to nie finał Champions League przypominały tylko znajome mury hali sportowej w Gródku nad Dunajcem oraz... wzrost piłkarzy. Mecz "Orlików" z Przydonicy ze swoimi rówieśnikami z Gródka nad Dunajcem zakończył się sprawiedliwym remisem 2:2.
Już po raz drugi od czasu swojego powstania drużyna “Orliki” Przydonica gościła w Zespole Szkół w Gródku nad Dunajcem, gdzie rozegrała sparing z tamtejszą drużyną, prowadzoną przez Pana Janusza Jurkowskiego.
Jak to jest w zwyczaju w meczu przyjaźni między tymi drużynami, zawody obfitowały w dużą ilość sytuacji podbramkowych. "Bardzo cieszą nas zdobywane piękne bramki, ale jeszcze bardziej gra naszej drużyny. Dużo akcji granych od tyłu, wymienność podań, przegląd pola to na pewno mogło się podobać. Podsumowując, należy pochwalić naszych chłopców za zaangażowanie, grę zespołową oraz gole strzelone przez Wiktora Fyde oraz Konrada Krzyżaka" - czytamy w internetowej relacji z meczu na stronie Zespołu Szkół w Przydonicy.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 2:2, ale nie wynik tego dnia był najważniejszy, lecz zabawa oraz radość z gry jaką mogli czerpać chłopcy z obydwu drużyn.
Organizatorem meczu był p. Janusz Jurkowski, który musi zacząć już od jutra przygotowywać swoich najmłodszych podpiecznych do meczu rewanżowego, który odbędzie się w czerwcu na boisku przyszkolnym w Przydonicy... Będą emocje.
A tymczasem krótka galeria zdjęć.